Umowa w obecnym kształcie nie daje gwarancji, że wszystkie produkty żywnościowe trafiające na europejski rynek spełniać będą wysokie unijne standardy – czytamy w przygotowanym przez sejmową komisję rolnictwa projekcie uchwały ws. umowy UE-Mercosur. Teraz projekt zostanie skierowany do Sejmu.
W projekcie uchwały napisano m.in., że polscy konsumenci wychodzą z założenia, że sprzedawane na terenie Unii Europejskiej produkty żywnościowe spełniają wysokie unijne standardy zarówno w zakresie bezpieczeństwa produkcji, stosowanych środków, dobrostanu zwierząt oraz poszanowania środowiska.
Przygotowana przez Komisję Europejską umowa takich gwarancji nie daje. Polscy producenci nie mogą być zmuszani do konkurowania z produktami niespełniającymi podstawowych norm w zakresie jakości produkcji. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej sprzeciwia się również planom Komisji Europejskiej w zakresie odejścia od procedury ratyfikacji tej umowy przez poszczególne państwa na rzecz zatwierdzenia jej wyłącznie przez Komisję Europejską i Parlament Europejski. Mając powyższe na uwadze, Sejm RP wspiera Rząd Rzeczypospolitej Polskiej w staraniach, by przygotowaną przez Komisję Europejską umowę Unia Europejska – Mercosur w jej obecnej formie zablokować – podkreślono w projekcie.
UE i Mercosur, w skład którego wchodzą Argentyna, Brazylia, Paragwaj, Boliwii i Urugwaj, w czerwcu 2019 r., po 20 latach rozmów, uzgodniły utworzenie strefy wolnego handlu dla 700 mln ludzi. Jak dotąd umowa nie została jednak ratyfikowana.
Formalny wniosek Komisji do Parlamentu Europejskiego i Rady UE o przyjęcie umowy ma zostać złożony najprawdopodobniej w połowie 2025 r.
Aby zablokować umowę potrzebne jest utworzenie mniejszości blokującej, tj. utworzenie koalicji składającej się z minimum 4 państw reprezentującej 35% ludności Unii Europejskiej.
26 listopada 2024 r. sprzeciw wobec projektowanej umowy Unii Europejskiej z krajami Mercosuru wyraził polski rząd wskazując, że dokument w obecnym kształcie nie uwzględnia interesów polskiego sektora rolnego.
Projekt uchwały komisji rolnictwa zostanie teraz skierowany do Sejmu.
(PAP)