Najnowszy raport Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE) pokazuje, że branża piwowarska w Polsce, która zasila budżet państwa18 mld zł i tworzy 85 tys. miejsc pracy, w ostatnich latach mierzy się z systematycznym spadkiem produkcji: w 2019 r. wyniosła ona 39,7 mln hektolitrów, a w 2024 – 34,6 mln hl. Pomimo spadku, pod względem produkcji i konsumpcji piwa, Polska w 2023 r. zajmowała 3. miejsce w UE, za Niemcami i Hiszpanią, a eksport wyniósł 2,19 mln hektolitrów.
Raport „Branża piwowarska w Polsce. Wpływ na polską gospodarkę – edycja 2025”, opracowany na zlecenie Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego, został zaprezentowany 7 lipca w trakcie konferencji prasowej w Centrum Prasowym PAP.
Korzystaliśmy z danych bilansowych, z danych rynkowych największych firm sektora piwowarskiego oraz poprzez analizę przepływów międzygałęziowych, używając modelu input-output, gdzie byliśmy w stanie pokazać efekt pośredni, bezpośredni, a także indukowany, co pozwoliło nam na szerszą analizę sektora i wpływu zarówno na gospodarkę, jak i zatrudnienia w Polsce – powiedział Andrzej Robaszewski, dyrektor naukowy ds. polityki fiskalnej i zrównoważonego rozwoju w CASE, współautor raportu.
CASE szacuje, że bezpośredni wpływ branży, tzn. wartość dodana bezpośrednio związana z produkcją piwa to prawie 7 mld zł, czyli ok. 0,2% polskiego PKB. Całkowitą wartość dodaną branży oszacowano na 20,54 mld zł, co stanowi 0,56% PKB. Łączna wartość rynku to 22,9 mld zł.
Ekspert wskazał, że jeśli chodzi o sektor piwowarski, przychody z tytułu podatku akcyzowego w ostatnich latach wahały się między 3,3 a 3,7 mld zł rocznie i w 2024 r. stanowiły one 4% wszystkich wpływów z akcyzy. Z tytułu podatku VAT w 2024 r. budżet państwa zyskał ok. 5,3 mld zł, a z PIT i CIT ok. 9 mld zł. Łącznie sektor zasilił budżet państwa kwotą ponad 18 mld zł, co stanowi ok. 3% całkowitych wpływów budżetowych.
Wpływ sektora piwowarskiego na polską gospodarkę szacujemy na ponad 20 mld zł rocznie. A jeżeli spojrzymy na całkowitą liczbę miejsc pracy generowanych pośrednio przez sektor piwowarski m.in. w handlu, gastronomii, transporcie i logistyce, to waha się ona pomiędzy 80 a 100 tys. – podkreślił Andrzej Robaszewski.
Z raportu CASE wynika, że sama branża piwowarska zatrudnia obecnie ok. 8,7 tys. pracowników. Kolejne 26,7 tys. miejsc pracy sektor generuje w handlu i gastronomii, 13,7 tys. w rolnictwie, 9,5 tys. w usługach biznesowych oraz 5,2 tys. w transporcie i magazynowaniu.
Andrzej Robaszewski wskazał, że po skokowym wzroście w latach 1995-2006, poprzez stabilizację w latach 2007-2018, od 2019 r. sektor piwowarski mierzy się z systematycznym spadkiem produkcji. W ocenie eksperta spadek ten spowodowany był m.in. pandemią Covid-19, inflacją i rosnącymi kosztami działalności, a po stronie popytowej spadkiem realnej siły nabywczej gospodarstw domowych.
Pomimo spadku produkcji Polska pod względem wielkości produkcji i konsumpcji piwa w 2023 r. zajmowała 3. miejsce w Unii Europejskiej, za Niemcami i Hiszpanią.
W ocenie eksperta „światełkiem w tunelu” dla branży piwowarskiej jest eksport, który między 2019 a 2024 wzrósł z 0,81 do 2,19 miliona hektolitrów. Polskie piwo najczęściej trafia do krajów UE (59%), w tym do Holandii (19%), Niemiec (12%) oraz Francji (6%).
Robaszewski dodał, że spory potencjał tkwi również w rosnącej sprzedaży piw bezalkoholowych.
Spadek sprzedaży piw tradycyjnych częściowo jest rekompensowany w ostatnich latach przez znaczący wzrost sprzedaży piw bezalkoholowych. Jakość tych piw oraz ich popularność rośnie, zarówno u osób będących tradycyjnymi konsumentami piwa, jak i nowymi odbiorcami tego produktu – zaznaczył ekspert CASE.
W ocenie eksperta dla przyszłości sektora piwowarskiego istotne są kwestie regulacyjne, zarówno jeśli chodzi o system kaucyjny wchodzący w Polsce w nowej formie od października, jak i zmieniające się stawki podatku akcyzowego.
System akcyzowy, jeśli chodzi o piwa, jest w Europie kształtowany na różne sposoby. W ostatnich latach widzimy w Polsce większe zmiany niż na przykład w Niemczech. Jest też aspekt regulacyjny związany z systemem depozytowym i pozostają wciąż pytania, jak ten system będzie funkcjonować w praktyce i na ile jego cele zostaną osiągnięte – wskazał przedstawiciel CASE.
(PAP MediaRoom)
