W lipcu 2025 roku Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi opublikowało rozporządzenia wprowadzające zmiany w przepisach dotyczących soków i nektarów owocowych oraz dżemów, konfitur, galaretek, marmolad i powideł. Nowe regulacje, które zaczną obowiązywać od 14 czerwca 2026 r., stanowią implementację Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1438. Celem zmian jest zwiększenie jakości produktów owocowych oraz dostosowanie ich składu do rosnących oczekiwań konsumentów, którzy coraz częściej poszukują żywności o mniejszej zawartości cukru i bardziej naturalnym profilu odżywczym.
Talent oraz zarządzanie talentami to dziś modne i – zarazem – ważne zagadnienia. Niemniej, jak w przypadku wszelkich istotnych dla zarządzania kwestii, nie wszyscy rozumieją te terminy w jednakowy sposób. A jak wiadomo, by sprawnie się porozumiewać, wpierw należy uzgodnić kod językowy. Dlatego na początek kilka definicji, które, nie będą wcale nudne (kto powiedział, że definicje muszą być nudne…?!) i rzucą nieco światła na organizacyjne talenty.
Proces Sales and Operations Planning (S&OP) zazwyczaj kojarzy się z tabelami, prognozami i dyskusjami o budżecie. Rzadko jednak myślimy o nim w kontekście wakacji, urlopów czy sezonowych przerw w pracy. Tymczasem to właśnie one bywają jednym z najbardziej niedocenianych czynników, które potrafią rozregulować plany produkcji, sprzedaży i finansów. Warto spojrzeć na „zarządzanie plażą” jako ważny element dojrzałego procesu S&OP.
W wyścigu o reformulację żywności i produktów w celu nadania im „zdrowszego” wizerunku, błonnik staje się silnym sprzymierzeńcem. Mimo udowodnionych powiązań ze zdrowiem jelit, uczuciem sytości i ogólnym dobrostanem, w deklaracjach marketingowych często ustępuje miejsca białku, zwłaszcza w przypadku wyrobów piekarskich czy cukierniczych. Jednak sytuacja zaczyna się zmieniać.
Czy Euroliść to gwarancja jakości i bezpieczeństwa, czy tylko kolejny znaczek na opakowaniu? O tym, co kryje się za symbolem żywności ekologicznej, czy warto mu ufać i jak nie dać się złapać na „zielone slogany”, rozmawiamy z ekspertkami od certyfikacji i żywienia – dr inż. Urszulą Sołtysiak i mgr inż. Natalią Szarek.
Organizmy modyfikowane genetycznie są wynikiem rozwoju nowoczesnej nauki i biotechnologii. Temat ten od lat wzbudza emocje, jednak obok wątpliwości istnieje wiele zalet, które warto podkreślić. Zastosowanie GMO może przynieść korzyści w rolnictwie, medycynie oraz w walce z problemami współczesnego świata. Jedną z najważniejszych zalet GMO jest większa odporność roślin na szkodniki, choroby i trudne warunki klimatyczne. Dzięki temu rolnicy zużywają mniej środków chemicznych, co ogranicza zanieczyszczenie środowiska i zmniejsza koszty produkcji. Uprawy modyfikowane genetycznie często dają także większe plony, co ma ogromne znaczenie wobec rosnącej liczby ludności na świecie i konieczności zapewnienia odpowiedniej ilości pożywienia. Kolejnym atutem GMO jest możliwość poprawy jakości odżywczej żywności. Za pomocą modyfikacji można wzbogacać rośliny w witaminy czy mikroelementy, które są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Zamysł był ambitny: swobodny przepływ towarów w ramach jednolitego rynku UE. Praktyka w sektorze spożywczym pokazuje jednak coś innego – zróżnicowane przepisy dotyczące etykietowania i opakowań coraz częściej stają się przeszkodą, szczególnie dla małych i średnich firm. Unijny rynek wewnętrzny uchodzi za jeden z największych sukcesów integracji europejskiej. Jednak dla wielu producentów żywności codzienność wygląda inaczej: zamiast uproszczonego eksportu, mierzą się oni z rosnącą fragmentacją przepisów, które de facto spowalniają, a niekiedy uniemożliwiają sprzedaż produktów do innych państw członkowskich. Problem dotyczy nie tylko barier technicznych, ale także interpretacyjnych, prawnych i administracyjnych. W centrum tej złożonej sytuacji znajdują się etykiety i opakowania, które obecnie coraz częściej postrzegane są nie jako element informacji konsumenckiej, lecz jako czynnik ryzyka eksportowego.
Innowacje smakowe, funkcjonalne dodatki i transparentna produkcja – tak dziś wygląda transformacja segmentu napojów bezalkoholowych. Jeszcze niedawno napoje takie jak lemoniada, sok owocowy czy woda mineralna postrzegane były przede wszystkim jako sposób na ugaszenie pragnienia. Obecnie rynek napojów przeżywa prawdziwą falę innowacji, w której te klasyczne produkty zyskują nowe znaczenie jako artykuły lifestyle’owe i funkcjonalne.
Zapraszam również do odwiedzania naszej strony internetowej (www.przemyslspozywczy.eu) oraz profili na Linkedin i facebooku, gdzie zamieszczamy aktualne informacje.
Monika Soszyńska-Masny
redaktor naczelna
e-mail: przemspozywczy@sigma-not.pl
tel. 605 453 537